poniedziałek, 23 października 2017

#0: O czym będzie blog?

Witam wszystkich serdecznie w pierwszym, powitalnym poście na blogu :) Postanowiłam go założyć, by pokazać ludziom jak wygląda życie nastoletniej mamy, opowiedzieć o moich odczuciach i emocjach, podzielić się przemyśleniami.  Mam 15 lat i obecnie jestem w prawie 8. miesiącu ciąży, będę podpisywała się A. , gdyż na chwilę obecną pragnę zachować anonimowość. Nie będę teraz rozwodziła się nad moją sytuacją i historią mojej ciąży, opowiem Wam wszystko w kolejnym poście, dziś chciałam przybliżyć Wam ideę bloga.
Chciałabym przekonać niektóre osoby, że nie wszystko jest albo czarne albo białe, skłonić do myślenia o młodych matkach inaczej, bo przecież każdy przypadek jest inny. Ile nas, nastolatek w ciąży bądź wychowujących już dzieci, tyle różnych historii. Dzieli nas wiele, ale łączy jedno: miłość do swoich pociech. I to jest wspólne dla wszystkich mam, i nastoletnich i tych dojrzałych. Nawet jeżeli czytając mojego bloga ktoś nie zmieni swojego poglądu, chciałabym chociaż skłonić do refleksji. I przypomnieć, że każdy z nas zasługuje na szacunek, tak po prostu, jako człowiek...
Przyświeca mi jeszcze jeden cel: stworzenie miejsca, gdzie każda nastoletnia czy po prostu młoda mama znajdzie wsparcie i wszystkie niezbędne informacje. Chciałabym, by zrozpaczona i spanikowana dziewczyna która dopiero co zobaczyła dwie kreski na teście, odnajdując mojego bloga gdzieś w internecie, znalazła również wsparcie oraz odpowiedzi na wiele mnożących się w głowie pytań. Bo w przypadku ciąży w młodym wieku praktycznie nic nie jest proste, a sprawy jeszcze bardziej komplikują się gdy dziewczyna jest nieletnia... Jak powiedzieć rodzicom? Co ze szkołą? Kto będzie prawnym opiekunem dziecka? Jak będzie wyglądać sprawa w sądzie? Czy nieletniej podczas porodu może towarzyszyć partner (ojciec dziecka)? Postaram się stopniowo odpowiadać na te i inne pytania tak, by znalazło się tu wszystko czego potrzebujecie. Podzielę się także moim życiem by pokazać, że pomimo takiej rewolucji w młodym wieku można być szczęśliwym, że można sobie poradzić. Moje motto: to, że będzie ciężko nie oznacza, że już nigdy nie będzie pięknie, podobno im bardziej pod górkę, tym piękniejsze widoki...
Oprócz ,,poważnych" że tak to nazwę tematów, znajdą się tutaj także luźne posty np.podsumowania trymestrów ciąży, historia wyboru imienia dla naszej Dzidzi, kompletowanie wyprawki, pielęgnacja ciała w ciąży, ubrania dla kobiet z brzuszkiem, powrót do formy po porodzie i wiele, wiele innych. Będą także posty na Wasze życzenie, więc jeśli chcecie bym o czymś napisała, dajcie znać w komentarzu, zapewniam że będę czytała wszystkie ;)
To chyba tyle na dziś, mam nadzieję że spodobał Wam się post, mimo że trochę się rozpisałam, a w dodatku wyszło chaotycznie (proszę o wyrozumiałość, dopiero zaczynam), dziękuję za poświęcenie chwili na przeczytanie wpisu, zachęcam do obserwowania bloga i komentowania, oraz zaglądania tutaj częściej. Tymczasem żegnam się z Wami, do zobaczenia w kolejnym poście!

12 komentarzy:

  1. Cześć. Co prawda nie jestem młodą matką, ale bardzo zainteresował mnie Twój wpis, czekam na więcej. Mam nadzieję, że nie obrazisz się jeśli tu zostanę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wręcz przeciwnie, bardzo mi miło że temat zainteresował kogoś, kogo nie dotyczy bezpośrednio :) Myślę, że również u Ciebie zostanę, podoba mi się różnorodna tematyka bloga.

      Usuń
  2. NA powitanie ściskam Cię gorąco :* sama mam 2 córeczki w tym jedna 2,5 miesiąca. Bycie mamą to bardzo ważna rola. Dobrze, że tak dojrzale do tego podchodzisz! Na pewno będzie Ci ciężko jako nastoletnia mama, ale pamiętaj, miłość do dziecka i miłość dziecka potrafią zdziałać cuda. Trzymam za Ciebie kciuki i powodzenia. Pisz dalej! Na pewno sporo dziewczyn znajdzie u Ciebie siłę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Podziwiam Cię za takie podejście do ciąży. Sama urodziłam pierwsze dziecko będą dwa razy starsza od Ciebie więc nie mam porównania. Powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oo jak super że zaczęłaś pisac bloga 🙏 myślę że to co chcesz pokazać da wielu.mlodym matkom nadzieję i pokaże realia jak i szansę trzymam.mocno kciuki 🙏👍💋

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, bardzo miłe słowa :) Też trzymam za Was kciuki, dużo zdrowia!

      Usuń
  5. Zdrówka dla Ciebie i dziecka :) zainteresowałaś mnie, czekam na kolejny post :)
    H&G

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękujemy :) Już niedługo dodam nowego, jest już gotowy.

      Usuń
  6. Powodzenia! Fajnie, że zdecydowałaś się tym podzielić ze światem. Ciekawe czy będzie to zachętą czy raczej przestrogą dla innych...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej chciałam pokazać, że nie można się poddawać nawet w trudnych sytuacjach :) I że nastoletnia ciąża nie równa się koniec życia.

      Usuń